czwartek, 7 marca 2013

Dzien Kobiet, słodycze i niezbyt udany tydzien..

Ohayoo! Strasznie dużo się u mnie działo przez ostatni tydzień. Niestety tych złych rzeczy. Chodzę wściekła i obżeram się słodyczami. Na szczęście znajduje się też parę osób, które humor potrafią mi poprawić. Naprawdę, mieć takich przyjaciół to prawdziwy skarb :) Następną rzeczą, którą  będę musiała przetrwać jest bierzmowanie i przygotowania do niego... Kiedy zobaczyłam rozpiskę wydarzeń w kościele na które będę musiała uczęszczać to się żyć odechciewa. Tak, biorąc pod uwagę też to, że zbyt religijną osobą nie jestem... Właściwie to najchętniej w ogóle bym się wypisała z religii, ale to dopiero w szkole średniej. Już mniejsza, jakoś dam radę i przetrwam ten beznadziejny rok. A może też uda mi się przekonać mamę, abym w ogóle nie przystępowała do bierzmowania :)

Jutro Dzień Kobiet !  Może w końcu coś miłego się wydarzy i chłopcy z mojej klasy coś fajnego przygotują.. Jak dla mnie mogłoby to być jakieś jedzonko, żadne kwiatki, ale wybrzydzać nie będę, liczy się gest . :)

A wiecie jak  w Japonii obchodzi się Dzień Kobiet ? 
Otóż tam jest tak zwany Biały Dzień, dokładnie miesiąc po Walentynkach - 14 marca . Wtedy mężczyźni się rewanżują i obdarowują kobiety słodyczami czy kwiatami :)
Kiedyś to święto nazywało się zupełnie inaczej - Dzień Pianek !  To dlatego, iż uważano, że najlepszym prezentem są pianki :)) Dziwne, no ale cóż, to w końcu Japonia :)

Mam ochotę na słodycze. Sayonara ~



12 komentarzy:

  1. Świety blog!
    Obserwuję
    Wpadnę tu jeszcze!
    Zapraszam do mnie!
    Jeśli skomentujesz to ja się na pewno odwdzięczę!
    blogzakreconejnastolatki.blogspot.com/
    Liczę na szczere komentarze pod najnowszym postem!
    Jeśli ci się podoba to dodaj link do mojego bloga na pasku bocznym i napisz mi o tym w komentarzu pod nowym postem a ja zrobię to samo.
    Bardzo ważne są dla mnie obserwacje!

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny blog, ciekawy styl pisania;p Tia dzień kobiet nie ma to jak dostać tulipana od klasowych chłopaków i kwiatka w doniczce(to już od kogo innego) *-*
    >>> oczamichomika.blogspot.com/
    >>> psiblognaczterechlapach.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Heh, miałam miłe zaskoczenie, bo kupili tulipany i upiekli całkiem dobre babeczki :D

      Usuń
  3. ciekawy blog, myślę, że nieraz jeszcze tu wpadnę ;)Też tak zawsze mam, że jak mam dzień do d*py to jem słodycze. 3maj się :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie ma toja zasada Japonii, fajna ciekawostka.
    claudia-klaudia-rose.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Ty przynajmniej musisz chodzić do Kościoła przez rok. My niestety zbieramy podpisy. I to przez 3 lata -,-

    Fajna ciekawostka ;)

    Zapraszam do mnie:
    > faanta-siya.blogspot.com
    > dellron.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. zarąbisty blog taki inny od innych ;)
    i te tło mm super
    Zaglądniesz do mnie? just-us-and-this-sick-world.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej czytelniczko ;)
      Czytasz i komentujesz więc mam przyjemność powiadomić cię, iż pojawił się 11 rozdział mojego opowiadania. Liczę na komentarz który wyrazi twoje wrażenia po przeczytaniu rozdziału ;)
      http://just-us-and-this-sick-world.blogspot.com/2013/03/rozdzia-jedenasty.html#comment-form
      Pozdrawiam nieznajoma ;*

      Przepraszam za spam, ale niestety nie masz tej zakładki jeszcze raz przepraszam!

      Usuń
    2. Nie ma sprawy, zaglądne jak będę miała chwilkę ;)

      Usuń
  7. Ciekawie tu masz. ;)
    też mam bierzmowanie w tym roku i te wszystkie roraty, grogi krzyżowe, gorzkie żale.. normalnie masakra, a do tego problemy... życie . .
    polecisz mojego bloga ludziom ?
    zaobserwuję twojego bloga i postraram się komentować z rewanżem ;P
    pozdro :)

    OdpowiedzUsuń
  8. superr blog...uwielbiam go.w wolnej chwili zapraszam do mnie supcio-kawaly.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Dasz rade.
    Tez jakas super religijna osoba nie jestem.:-D
    believe-in-yourself-poland.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń